Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wsparli naszą zbiórkę w ramach Szlachetnej Paczki. Dziękujemy naszym Doktorantom za ich wielkie serca i zaangażowanie!

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z wrażeniami osób, które w naszym imieniu przekazały paczkę oraz samej obdarowanej.  

Razem zrobiliśmy dobro!

Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki

Kiedy późnym wieczorem weszłam do magazynu wolskiej Szlachetnej Paczki, okazało się, że w samym centrum sali gimnastycznej pięknie poukładane, jedna na drugiej, leżały Wasze paczki. Z pomocą innych obecnych wolontariuszy, z trudem zdołaliśmy je upchnąć do małego auta osobowego. Jadąc do pani Zofii z drugim wolontariuszem, wiedzieliśmy, że będzie na nas czekać, ponieważ byłyśmy umówione na spotkanie po 20. Po przyjeździe pod jeden z bloków na warszawskiej Woli, szybko wstawiliśmy paczki do windy. Winda okazała się na tyle mała, że zabrakło dla nas miejsca. Wysłaliśmy więc paczki windą na trzecie piętro, podczas gdy my postanowiliśmy wspiąć się po schodach robiąc wieczorne cardio ;)

Po otwarciu drzwi mieszkania, pani Zofia spodziewała się, że wniesiemy jedynie dwie paczki, które trzymaliśmy w rękach. Chciała już zamknąć drzwi za nami, jednak szybko ją przekonaliśmy, że jeszcze wiele ich zostało. Obserwując naszą pracę, zaskoczona patrzyła, jak wnosimy kolejne paczki. Jej zdziwienie rosło z każdą z nich. Gdy wszystkie paczki znalazły się już w mieszkaniu, na jej twarzy malował się ogromny szok. Nie wiedziała, jak się zachować. Na naszą prośbę przyniosła mały nożyk, a po naszych zachętach, że jedną paczkę musi otworzyć sama, z uśmiechem na twarzy zaczęła rozpakowywać prezenty. Pierwsza paczka okazała się być pełna słodyczy, a widząc te dla diabetyków, stwierdziła, że może je teraz jeść bezkarnie. Znaleźliśmy w niej też kartkę od Was, którą pani Zofia przeczytała nam wspólnie na głos i pokazała podpisy. Był to przemiły akcent.

Kolejne paczki otwieraliśmy razem, pokazując jej kolejne skarby – kołdry, poduszki, pościel, kosmetyki, środki czystości i żywność. Ilość tych rzeczy sprawiła, że w jednym pokoju zaczęło brakować miejsca. Gdy trafiliśmy na kurtkę, pani Zosia od razu ją przymierzyła i stwierdziła, że jest idealna, podobnie jak szal, który do niej pasował doskonale. Waniliowe perfumy natychmiast znalazły swoje miejsce, a przy okazji sprawdziliśmy ich zapach. Zaskoczenie i radość pani Zofii rosły z każdą kolejną paczką. Znalezienie książek sprawiło jej osobistą radość, a także wybrana tematyka, podobnie jak inne artykuły plastyczne. Odkrycie urządzenia do pomiaru cukru skłoniło ją do zastanowienia się, czy będzie umiała je używać, planując już wizytę w Przychodni, aby poprosić tamtejsze pielęgniarki o pokazanie.

Pani Zofia była wyraźnie poruszona. Po otworzeniu wszystkich paczek stwierdziła, że musi usiąść. Kiedy już usiedliśmy, obiecałem jej, że spotkamy się ponownie w styczniu. Odpowiedziała, że bardzo chętnie zawsze mnie zaprasza. Wtedy przekazałam jej informacje, że spotkamy się w styczniu, ponieważ wtedy dotrze zamówiony dla niej fotel. To był ten moment, kiedy na jej twarzy pojawiły się nie tylko emocje, ale także łzy. Stanęła i uścisnęła mnie.

Opuszczając mieszkanie, pani Zofia powiedziała nam, że tego wieczoru nie ruszy ani jednej rzeczy w pokoju, bo chce na nie popatrzeć. Zapewniliśmy ją, że jutro nadejdzie czas na uporządkowanie tych niesamowitych darów.

Słowo od Rodziny

Bardzo, bardzo Wam dziękuję. Nie spodziewałam się takiej pomocy i takiej ilości paczek. Ciszę się, że są na świecie ludzie, którzy chcą pomagać i działać bezinteresownie. Dzięki Wam starczy mi zapasów na cały rok.
Dziękuję.

Słowo od Wolontariusza

Chciałabym z całego serca wyrazić ogromną wdzięczność za udział w tegorocznej Szlachetnej Paczce. Wasze zaangażowanie, troska i dobroć dotarły w sposób niezwykły i niezapomniany.

Dziękuję za poświęcony czas, starania włożone w przygotowanie paczki oraz za troskliwe myśli, które towarzyszyły każdemu z elementów. Wasza hojność i chęć niesienia pomocy sprawiły, że serce pani Zofii napełniło się radością i wzruszeniem.

Paczka, którą otrzymała, przerosła nasze oczekiwania. Każdy przedmiot, każda myśl włożona w jej przygotowanie, świadczyły o głębokim zrozumieniu potrzeb. To dla nas nie tylko zbiór praktycznych rzeczy, ale również wyraz wielkiej troski i życzliwości.

Życzę Wam wszystkim błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych ciepła i radości, oraz szczęśliwego Nowego Roku. Niech każdy dzień przynosi Wam tyleż radości, ile sami nam dostarczyliście.